Przejdź do menu Przejdź do treści Przejdź do stopki

Zabytek września - bocian biały

1 września 2022 Zabytek miesiąca
Zabytkiem września jest preparat sylwetkowy bociana białego Ciconia ciconia o numerze inw. MŚO/P/10685, wykonany w Pracowni Preparowania Zwierząt przez p. Bogdana Kiesia. Martwy okaz tego gatunku został znaleziony przez Michała Wolnego i Piotra Zabłockiego 02.09.2007 r. na autostradzie A4 w pobliżu miejscowości Kurów, gm. Wiązów, woj. dolnośląskie.
Bocian biały, ze zbiorów MŚO

Bocian biały Ciconia ciconia to znany wszystkim ptak nierozerwalnie związany z polskimi wsiami i krajobrazem rolniczym mocno zakorzeniony w kulturze ludowej. To symbol szczęścia, płodności i mądrości. Występuje w wielu legendach, podaniach i wierzeniach. Powszechnie znanym powiedzeniem jest, że bociany są odpowiedzialne za pojawienie się nowego członka w rodzinie. Dzieci miały być transportowane przez nie w koszu lub dziobie, a następnie przekazywane matkom lub wrzucane przez komin. Obecnie wiemy, że bociany nie pracują jako dziecięcy kurierzy, ale na dowód prawdziwości tej legendy mogą posłużyć pojawiające się u noworodków znamiona z tyłu głowy (naczyniaki płaskie), które nazywane niekiedy są w języku angielskim „stork bite”, a niemieckim „storchenbiss”, co w języku polskim oznacza: „ugryzienie bociana”. Z wiosennym pojawianiem się bocianów łączy się też pewna wróżba – ten, kto zobaczy pierwszego bociana podczas lotu, będzie miał szczęśliwy i udany rok, za to tego, który zastanie bociana na gnieździe czeka rok pełen niepowodzeń. A jest na to dość duża szansa, ponieważ bociany białe budują swoje gniazda w pobliżu ludzkich siedzib np.: na kominach, dachach, słupach energetycznych czy specjalnie do tego przystosowanych platformach lęgowych. Są to jedne z największych budowanych przez ptaki gniazd – mogą osiągać 2 m wysokości oraz 1,5 m średnicy. Samice składają w nich jaja, najczęściej 4, chociaż liczba ta może sięgać nawet 7. Wysiadywanie trwa ok. miesiąca, natomiast młode uzyskują zdolność lotu po ok. 2 miesiącach. Bociani rodzice są bardzo zaangażowani i wspólnie wypełniają swoje obowiązki: wspólnie budują gniazdo, wysiadują jaja na zmianę oraz oboje karmią pisklęta. Zanotowano przykłady stosowania przez nie pewnego rodzaju narzędzi – wykorzystywały one mokry mech do pojenia młodych w gnieździe wyciskając z niego wodę, niczym gąbkę, wprost do pisklęcych dziobów. Po pożywienie dla siebie i młodych latają na pobliskie łąki, pastwiska, pola uprawne i płytkie mokradła. Tam polują na owady, dżdżownice, płazy, gady, ryby i małe ssaki. Z rozpoznaniem bociana żerującego wśród roślinności, chyba nikt nie ma problemu, w naszym kraju ciężko go pomylić z innym gatunkiem. Białe upierzenie, czarne lotki, czerwony dziób i nogi to widok każdemu znany. Wszelkie wątpliwości przy oznaczeniu rozwieje głośny klekot, czyli głos wydawany podczas witania się ptaków na gnieździe lub oznaczający zaniepokojenie, gdy w pobliżu pojawi się obcy osobnik. Klekot to nic innego jak szybkie otwieranie i zamykanie dzioba. Oprócz tego bociany nie są uzdolnione wokalnie. Jedyny dźwięk jaki potrafią wydać dorosłe ptaki to ledwie słyszalne syczenie.

Bocian biały, ze zbiorów MŚO

Bociany białe są znane ze swoich corocznych wędrówek do tzw. ciepłych krajów. Lot do Afryki rozpoczynają w sierpniu i wrześniu, a dotarcie na zimowiska zajmuje im ok. 26 dni. Spędzają zimę na afrykańskich sawannach na południe od Kenii i Ugandy, aż po RPA. Niektóre z nich zmieniają kurs na zachodni i trafiają do zachodniego Sudanu i Czadu. Możemy je obserwować w Polsce od marca i kwietnia, po trwającej ok. 50 dni podróży powrotnej. Różnica w czasie wędrówki wynika z korzystnych prądów powietrznych, które wykorzystują bociany oraz braku pożywienia i wody po drodze – to wszystko zwiększa tempo lotu w drodze do Afryki. Bociany mają dwie trasy migracji omijające Morze Śródziemne. Zachodnia prowadzi przez cieśninę Gibraltarską oraz wschodnia, która biegnie przez cieśninę Bosfor w Turcji. Przelot jest długi i wyczerpujący, dlatego by zaoszczędzić energię bociany opracowały bardzo ekonomiczny sposób przemieszczania się z wykorzystaniem kominów termicznych czyli mas cieplejszego, a przez to lżejszego powietrza. Gdy bocian znajdzie się w takim kominie krąży w nim, a ciepłe powietrze unosi go do góry, nawet na wysokość ponad 3 tys. m. n.p.m. Po opuszczeniu komina ptak szybuje w danym kierunku powoli tracąc wysokość, aż do kolejnego komina, który znów wznosi go wyżej. Oszacowano, że taki sposób lotu pozwala oszczędzić dużo energii, w porównaniu do lotu aktywnego, podczas którego spalają 23 razy więcej tłuszczu na takim samym dystansie. Takie kominy termiczne tworzą się jedynie nad lądem, dlatego ptaki omijają duże akweny wodne np. Morze Śródziemne. Informacji na temat migracji dostarcza nam obrączkowanie ptaków, jako jeden z głównych sposobów ich monitoringu. Oprócz tras migracji obrączki dostarczają nam też danych na temat wieku ptaków. Najstarszy znany bocian żyjący na wolności przeżył 39 lat, a został zaobrączkowany w Szwajcarii. Obecnie wędrówki ptaków możemy również obserwować na bieżąco, dzięki wyposażeniu niektórych osobników w nadajniki satelitarne lub GPS/GSM. Trasy migracji naszych opolskich bocianów (i nie tylko) można znaleźć na stronie: Mapa lotów ptaków.

Bocian biały jest nie tylko znanym, ale także lubianym ptakiem, który swoje święto obchodzi 31 maja. Dzień Bociana Białego został ustanowiony w 2003 roku z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody „pro Natura”. O znaczeniu bociana dla Polaków świadczy m.in. przedstawienie jego wizerunku na ponad 120 znaczkach pocztowych, wyemitowanych przez 60 różnych instytucji. Obecność jego zaznaczyła się również w Hanoverze na targach Expo 2000, gdzie bocian był polską maskotką. We wsi bociana czyli w Niedźwiedzicach, w województwie dolnośląskim, niedaleko Legnicy, powstał quest umożliwiający poznanie ekologii i zwyczajów bocianów białych: Bocianie życie rodzinne można obserwować na podglądach z kamer umieszczonych przy gniazdach w różnych miejscowościach, nie tylko w naszym kraju: http://www.bocianyonline.pl/kamery.html.link do kamer.

Bocian biały, ze zbiorów MŚO

Mimo całej sympatii jaką wzbudzają w nas bociany, nie jesteśmy w stanie uchronić ich przed niebezpieczeństwami, a jest ich wiele, szczególnie w czasie wiosennej i jesiennej wędrówki. Nasz preparat został wykonany z martwego bociana śmiertelnie potrąconego przez samochód podczas przelotu nad autostradą. Ptaki giną też przez kolizje z liniami wysokiego napięcia, porażenia prądem podczas odpoczynku na słupach, w wyniku zderzenia z wiatrakami, zahaczają i ranią sobie kończyny o druty kolczaste czy pastuchy elektryczne, niektóre nawet trafiają do ośrodków leczenia dzikich zwierząt z ranami postrzałowymi. Kolejnym zagrożeniem dla nich są pozostawiane w polach różnego rodzaju sznurki, w które ptaki zaplątują sobie nogi, co powoduje czasem ich trwałe kalectwo. Obecne w środowisku śmieci np. gumki recepturki, potrafią być przez nie mylone z dżdżownicami i połykane. Dużym problemem i zagrożeniem dla trwałości gatunku jest utrata siedlisk czyli miejsc do gniazdowania i żerowania, głównie przez osuszanie podmokłych łąk. W naszym kraju gatunek ten jest objęty ścisłą ochroną gatunkową, wymagający ochrony czynnej.

Oprac. Agnieszka Mulawa


Zobacz inne aktualności

Spotkanie ze specjalistą: dr hab. prof. UWR Jan Kotusz, biolog, dyrektor Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego

Zapraszamy Państwa na spotkanie z dr. hab. prof. UWR Janem Kotuszem polskim biologiem, specjalistą w zakresie ichtiologii oraz dyrektorem Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego. Profesor jest autorem i współautorem dwóch monografii, a także ponad osiemdziesięciu artykułów naukowych i rozdziałów w książkach dotyczących różnych aspektów biologii i ekologii ryb. Termin: 18.04.2024, godz. 17:00, Główny gmach MŚO.

Zobacz

Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że kontynuując przeglądanie tej strony wyrażasz zgodę na zapisywanie na Twoim komputerze tzw. plików cookies. Ciasteczka pozwalają nam na gromadzenie informacji dotyczących statystyk oglądalności strony. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie ich - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.